Zraniona duma
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Po wszelkich meandrach i kaprysach losu życie Zuzanny i Zosi Skotnickiej wreszcie weszło na właściwe tory. Jedynie Gabriela, najmłodsza z sióstr wciąż płaci za błędy popełnione w przeszłości. Przed laty ojciec jej syna- Ivo, przystojny Chorwat w wyniku pewnego nieporozumienia zostawił dziewczynę w obcym kraju i wyjechał do Włoch. Mimo to Gabrysia nigdy nie przestała go kochać. W końcu postanawia wyjaśnić wszystko ukochanemu, wyznać prawdę i zacząć od nowa. Niestety okazuje się, że Ivo znalazł sobie już inny obiekt zainteresowań. Jakie tajemnice uniemożliwiły tej parze szanse na bycie razem? Czy uda im się jeszcze kiedyś odnaleźć wspólną drogę?
”Szukaj mnie wśród lawendy. Gabriela. Tom III” to ostatnia część lawendowej trylogii Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Tym razem główną bohaterką jest Gabriela. Ponownie wracamy na półwysep Peljesac do Trpanj, by wspólnie z najmłodszą Skotnicką zawalczyć o szczęście u boku gorącego południowca. Nie jest to jednak takie proste, gdyż oboje są uparci, honorowi, niespokojni duchem, pewni siebie i niezależni. Nie potrafią odsłonić się przed sobą i pokazać, co tak naprawę czują. Dlatego ciężko im się przedostać przez własny mur zbudowany z domysłów, przypuszczeń i domniemywań.
Autorka stworzyła niezwykle piękną, pełną tajemnic i namiętności historię, która w niewytłumaczalny dla mnie sposób, skradła moje serce. Moim zdaniem to najlepsza część ”chorwackiej” serii. Jest niezwykle emocjonalna i autentycznie przejmująca. Fabuła od samego początku owiana jest zagadkową aurą. Wiemy tylko tyle, że Gabriela coś zawiniła, zaś Ivo uniósł się honorem i nie chciał dać jej szansy na wytłumaczenie się.
Jednakże dzięki retrospekcjom, stopniowo poznajemy skrawki wydarzeń, które poróżniły parę głównych bohaterów. Rozwiązanie tej sprawy bardzo mnie zdumiało. Nie przypuszczałam, że pozornie błahy incydent nabierze tak monstrualnego wymiaru. Poprzez ten wątek pisarka sygnalizuje, jak ważna w każdym związku jest wzajemna uczciwość, zrozumienie, zaufanie i komunikacja. Bez tego nie da się stworzyć udanej relacji. Jednocześnie uświadamia, że wszystko w życiu dzieje się po ”coś”. Każda sytuacja nas formuje po to, byśmy docenili przyszłe szczęście.
Jestem wprost urzeczona tą lekturą. Pochłonęłam ją niemal błyskawicznie, co w dużej mierze jest zasługą lekkiego, sugestywnego i charakterystycznego stylu Agnieszki. Doceniam również ciekawie zawiązaną fabułę, plastyczne opisy, realistycznych, pełnokrwistych bohaterów, wartką akcję, zmysłową erotykę w subtelnym wydaniu i magiczny klimat Chorwacji. W skrócie – perfekcja niemal w każdym calu.
Ponieważ jest to ostatni tom trylogii, wszystkie wątki zostały zgrabnie zamknięte, odpowiedzi na wszystkie pytanie otrzymane i historia każdej fikcyjnej osoby opowiedziana. Zatem ja już wiem, jaki scenariusz napisał los dla Zuzanny, Zofii, Maksa, Adama, Roberta, Gabrieli i Ivo. Teraz Wy musicie się tego dowiedzieć.
Polecam i jeszcze raz polecam. To optymistyczna, wartościowa powieść obyczajowa o sile miłości, namiętności, przyjaźni, przeznaczeniu, odnajdywaniu samego siebie i otwieraniu się na drugiego człowieka. Jest jak ciepły powiew wiatru przynoszący zapach nadziei, radości i rozplątania wszystkiego co poplątane. Aż chce się czytać!
Cykl: Szukaj mnie wśród lawendy (tom 3)
Wydawnictwo: Novae Res
data premiery: 25 czerwiec 2015
Ocena:5+/6
źródło: cyrysia.blogspot.com/2015/05/zraniona-duma.html