„Adam Mosser i łowca Siódmego Mroku” Konrad Berg.

W dniu narodzin tytułowy Adam Mosser zostaje naznaczony przez samego diabła. Chłopiec różni się od swoich rówieśników nie tylko wyglądem, ale też charakterem. Jego oczy są całe czarne, czasami tęczówka w prawym oku zmienia barwę na czerwoną. Przez co, nie rozstaje się z okularami przeciwsłonecznymi. Jest zamknięty w sobie, nie bawi się z innymi dziećmi, nie chodzi do szkoły. Czuje się osamotniony, zaniedbywany przez rodziców. W dziewiąte urodziny, matka Adama przygotowała małe przyjęcie, na którym zjawili się tylko sąsiedzi Graczykowie, wraz ze swoim synem Frankiem. Podczas tradycyjnego zdmuchiwania świeczek z tortu, wydarzyło się coś dziwnego. Wszyscy wkoło zastygli w bezruchu, a Adamowi ukazał się Murg Grimor . Tutaj zaczyna się podróż do „Krainy Marzeń”.
„Adam Mosser i łowca siódmego mroku” jest do debiutancka powieść autora. Wydaje mi się, że jak na debiut nie wypadło najgorzej. Książka została zakończona, w ten sposób, że nawiązuje do kolejnej części, jak się okazuje będzie to trylogia. Powieść jest ciekawie napisana, autorowi nie brak wyobraźni. Wraz z Adamem przebyłam ciekawą podróż po piekle. Jeśli ktoś, kiedyś zastanawiał się co się dzieje z dusza po samobójstwie, ma okazję się przekonać, piekło jest tutaj doskonale zobrazowane . Z niecierpliwością czekam na kolejne części, gdyż wiele zostało nie wyjaśnione do końca. Polecam
Tytuł: „Adam Mosser i łowca Siódmego Mroku”. Tom I
Autor: Konrad Berg
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: październik 2014
Ilość stron: 272
Ocena: 4,5/6