Anna Elżbieta Branicka „Rzymskie puzzle”
Czy debiut można napisać w sposób doskonały? Czy pierwsza w dorobku książka może być perfekcyjna? Odpowiedź brzmi „tak”. Dowodem jest powieść „Rzymskie puzzle”, która okazała się wyjątkową czytelniczą ucztą o której długo nie zapomnę i marzę, by jej Autorka napisała kolejne książki na miarę właśnie tej.
Lubię powieści z italskim klimatem w tle, kocham sagi rodzinne, lubię sekrety familii wplecione w ciekawy sposób w fabułę powieści. Debiut Anny Elżbiety Branickiej ma w sobie te wszystkie elementy. Tę historię czytało mi się wyśmienicie od początku do końca. Od deski do deski ochom i achom z zachwytu nie było końca.
Są lata siedemdziesiąte. Laura jest młoda, zdolna i pracowita. Pochodzi z wspaniałej rodziny w której nie ma skandali, czarnych owiec i powodów do plotek. W wieku 4 lat została sierotą i od tej pory wychowują ją dwie ciotki. Są starymi pannami, które uznają i praktykują surowy kodeks moralny. Przez kilkanaście lat wbiły Laurze co wypada, co nie, co można a co jest zabronione. Sztywny kręgosłup moralny sprawia, że gdy młoda Włoszka zachodzi w przypadkową ciążę będącą owocem gorącego aczkolwiek nic nie znaczącego i przypadkowego romansu wpada w panikę. Ojcem dziecka jest Polak poznany w podróży służbowej do Gdańska. Choć mężczyzna zapewnia Laurę o miłości i chce z nią się ożenić dziewczyna odrzuca jego propozycję. Rodzi po kryjomu córkę, którą oddaje na wychowanie rodzicom męża. Sama wraca do Włoch i żyje jakby nic się nie stało. Czy Laura pozostanie tak zimna i zapomni o córce? Czy pogrzebie miłość do atrakcyjnego mężczyzny i ułoży sobie życie od nowa? A może wciąż będzie wracać myślami do gdańskiej przygody z młodości?
Nie spodziewałam się, że czeka mnie tak wyjątkowa lektura. Klimat powieści odbiega od kolorystyki okładki i wcale nie jest taki smutny, ponury czy refleksyjny. Książka ma niezwykle dynamiczną fabułę, jest pełna niespodzianek, ciekawych postaci, które mają dość zagmatwaną przeszłość. Ich charaktery są bardzo skomplikowane i nie sposób ich jednoznacznie ocenić. Potrafią zadziwić wyborami jakich dokonują, ale są tym samym bardzo naturalne i prawdziwe gdyż daleko im do ideału. W książce jest też doza romantyzmu, ale prym wiedzie proza życia i niedoskonałe ludzkie natury. Na fabułę składa się wiele wątków, których liczba zwiększa się w miarę przeczytanych stron. Zakończenie jest może najprostsze z możliwych, ale przypadło mi do gustu i zaspokoiło w pełni moją ciekawość. Książka idealne sprawdzi się jako lektura lekka i przyjemna. To dopracowana, przemyślana i znakomita powieść obyczajowa. Jej Autorka ambitnie i pomyślnie poradziła sobie z zadaniem napisana ciekawej opowieści o miłości, ludzkich słabościach i błędach. Jest w niej nad wyraz przeze mnie lubiany italski klimat, nie brakuje niedługich opisów przedstawiających specyfikę miejsc, w których przebywają bohaterowie. Książkę gorąco polecam – jest idealna na wakacje i świetnie umili czas urlopu.