Siódmego listopada przypada Światowy Dzień Feminizmu.
Feminizm to swoisty fenomen. To nie tylko ruch społeczny, polityczny, to ideologia i sposób życia. Nazwa „feminizm” została po raz pierwszy użyta w 1895 roku, ale ślady walki o prawa kobiet znajdziemy praktycznie w każdej epoce. Feministki walczą o równouprawnienie kobiet w kulturze, w sztuce, w życiu codziennym i zawodowym. Chcą być traktowane na równi z mężczyznami jako partnerki, a nie osoby podległe, bez prawa głosu.
Feministki często są wyśmiewane, a ich rola umniejszana. Warto jednak pamiętać, że na przestrzeni wieków, dzięki feministkom i ich wiarze w kobiecą siłę, kobiety zyskały chociażby prawo wyborcze.
Dziś, świętując razem z nimi, zapraszamy do wyjątkowej lektury dwóch książek Tomasza Pospiesznego. Przypomina on postacie dwóch kobiet, ważnych dla rozwoju nauki.
Nieskalana sławą. Życie i dzieło Marii Skłodowskiej-Curie
Pierwszą z nich jest Maria Skłodowska-Curie. Prekursorka nowej dziedziny chemii – radiochemii, odkryła dwa pierwiastki – rad i polon. Pierwszy człowiek, wyróżniony nagrodą Nobla dwa razy i pierwsza kobieta wyróżniona Nagrodą Nobla w dziedzinie chemii. Tytuł „Nieskalana sławą” odnosi się do charakterystycznego podejścia Skłodowskiej-Curie do swoich wybitnych osiągnięć. Nie pracowała dla sławy, nie pracowała dla poklasku. Była kobietą skromną, cichą, w stu procentach oddaną nauce. A z Nobla ucieszyła się głównie dlatego, że dzięki tej nagrodzie mogła dalej rozwijać się i prowadzić badania.
Zapomniany geniusz. Lise Meitner – pierwsza dama fizyki jądrowej
Druga ważna kobieta, o jakiej zdecydował się napisać Pospieszny, to Lisa Meitner. Na pewno mniej znana postać niż Skłodowska, przynajmniej w Polsce. Nie mniej jednak również zasłużona dla nauki. Fizyk jądrowy, kobieta, która jako pierwsza wyjaśniła teoretycznie zjawisko rozbicia jądra atomowego, którego w 1938 dokonał Otto Hahn. Hahn otrzymał w 1944 roku Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii – Meitner pominięto. W USA w 1946 tygodnik Time okrzyknął Meitner „matką bomby atomowej” i „kobietą roku”. „Zapomniany geniusz”, który miejmy nadzieję, kiedyś zyska należną jej sławę – chociaż pośmiertnie.
Dzisiejszego dnia warto przypomnieć sobie o kobietach – tych wielkich, mądrych, silnych, ważnych w dziejach świata. Warto także posłać ciepłą myśl wszystkim tym, które na swoich barkach niosą codzienność i zamiast wynajdować nowe pierwiastki na tablicy Mendelejewa, wynajdują przepisy na obiady dla swoich rodzin.
urodziny | listopad 7, 2016 -
A ja tylko dodam, że obie Panie obchodzą dziś urodziny. Wszystkiego najlepszego!
jm | listopad 8, 2016 -
Racja!