Jak promować książkę z wydawcą i jak trafić z powieścią do Empiku?

Jak promować książkę?

Odpowiedź jest prosta – korzystając ze wszystkich kanałów, do których masz dostęp. Skup się jednak nie tyle na mediach (bo relacjami z nimi najprawdopodobniej zajmie się wydawca), a bezpośrednio na czytelnikach. W dzisiejszych czasach kontakt autora z czytelnikiem jest łatwiejszy i bardziej pożądany niż kiedykolwiek wcześniej. Social media umożliwiają efektywną komunikację i możliwości promocji w internecie (blog, Instagram, Facebook, aktywne uczestnictwo w grupach, na forach itp.). Możesz też skorzystać z biblioteki w Twoim mieście, która w ramach działalności statutowej powinna być zainteresowana zorganizowaniem spotkania autorskiego.

W większości przypadków to wydawca będzie kreował działania promocyjne Twojej powieści, warto więc, żebyś wiedział jeszcze przed wydaniem, co dla niej planuje w tym zakresie i jakie ma możliwości. To nie musi być precyzyjna lista działań, bo rynek wydawniczy i medialny jest dynamiczny i to, co aktualne dzisiaj, jutro może być nieaktualne, ale choćby zarys i ogólna strategia, abyś mógł zorientować się, czy takie działania rzeczywiście będą korzystne dla książki. Spróbuj też podejrzeć, w jaki sposób interesujący Cię wydawca promuje dotychczas wydane książki, czy jest aktywny w social mediach, czy jego profil na Facebooku i Instagramie jest ciekawy i aktualny, czy bierze udział w targach książki i promocjach organizowanych przez dystrybutorów, czy spotykasz się z recenzjami i innymi formami promocji książek danego wydawcy.

Siła promocyjna wydawcy jest istotna, ale pamiętaj, że osobiste starania autora w budowaniu własnej marki i publicity powoli stają się nieodzowne i niezastąpione. Wymagaj realizacji świadczeń promocyjnych, które wydawca Ci obiecał, ale jednocześnie pomagaj mu, jak możesz.

Weź również pod uwagę, że autorzy migrują, zmieniając wydawców, zatem każde z wydawnictw będzie inwestowało w promocję twojej twórczości nie więcej, niż będzie w stanie na niej zarobić. Przykładowo, jeżeli danemu wydawcy udzieliłeś licencji na publikację jednej powieści, a wydawca założy, że dochód z tej powieści wyniesie 5000 złotych, to nie oczekuj, że wartość promocji przekroczy tę kwotę.

Niekiedy początkującym autorom może się wydawać, że wydawca „nic nie robi” w celu wypromowania dzieła, jeżeli nie wezmą pod uwagę, że wydawnictwo funkcjonuje w określonych ramach ekonomicznych i finansowych. Posłużmy się przykładem – znakomita większość patronatów medialnych dla książek to płatne usługi – im większe medium, tym wyższa opłata, a średnie stawki plasują się w granicach od 1000 złotych za patronat serwisu książkowego czy bardziej znanego książkowego blogera, do 10000 złotych za podstawowe świadczenia patronackie dużego portalu. Podstawowa dwutygodniowa promocja w największej polskiej sieci księgarskiej wyceniana jest na kwotę pięciocyfrową. Wzmianka w prasie kolorowej, recenzja, artykuł, wywiad, to najczęściej działania płatne, dlatego wydawcy decydujący się opublikować powieść debiutanta zazwyczaj szukają tańszych, a jednocześnie skutecznych form dotarcia do czytelnika. Jeżeli nie zauważasz działań promocyjnych związanych z Twoją książką, po prostu zapytaj o nie swojego wydawcę. Dobry i szanujący autora wydawca nie będzie miał problemu z odpowiedzią.

Weź pod uwagę, że dla dobra Twoich książek i dla dobra Twojej współpracy z wydawnictwami istotne jest dostosowanie oczekiwań i celów związanych z promocją do aktualnego potencjału Twojej twórczości. Wydawca rozpatruje swój plan wydawniczy całościowo, aby zarabiać na swojej pełnej ofercie, wobec czego promocją będzie najintensywniej wspierał najsilniejsze tytuły, a nie promował „do skutku” wszystkie, w tym te, które rynek przyjął mniej życzliwie.

Wydawca może zarabiać w danym momencie tylko na tych utworach, do których autor udziela mu licencji. Autor z kolei już do końca życia będzie zarabiać na wszystkich opublikowanych przez siebie książkach, bez względu na to, któremu wydawcy w danym terminie udziela licencji. Staraj się więc promować swoją pisarską markę, bowiem zostanie ona z Tobą na zawsze. W trakcie kariery może na nią pracować kilku, a nawet więcej wydawców, ale również Ty sam – im więcej włożysz wysiłku w jej kreowanie, tym lepsze powinieneś osiągnąć efekty, które zaprocentują w przyszłości. Przede wszystkim jednak pisz książki, które czytelnicy chcą czytać. Wówczas sami będą polecać je sobie wzajemnie, a to na literackim rynku najbardziej wartościowa reklama. Wraz z rozwojem Twojej twórczości i liczbą napisanych powieści (o ile będą cieszyć się coraz większą popularnością) powinna rosnąć sprzedaż napisanych przez Ciebie książek, co przełoży się też na możliwości szerszej promocji.

Jak trafić z książką do Empiku?

Na początku należy poczynić pewne rozróżnienie – Empik i Empik.com, chociaż są połączone i należą do jednej grupy, nie są tym samym i inne są warunki współpracy z salonami Empiku, inne zaś z Empik.com.

Empik.com to księgarnia internetowa, która ze względu na nieograniczone „miejsce” na wirtualnych półkach nie prowadzi selekcji sprzedawanych książek. Wydawca, aby wprowadzać książki do Empik.com, nie potrzebuje dodatkowej umowy z Empikiem – wystarczy, że współpracuje z hurtownią książek.

Sieć salonów Empik działa inaczej – prowadzi ścisłą selekcję zamawianych do sieci księgarskiej książek i żeby wydawca mógł oferować swoje tytuły na salony, musi podpisać trójstronną umowę na linii Wydawca – Dystrybutor – Empik. Książki konkretnego wydawcy do salonów Empiku może wprowadzać tylko jeden dystrybutor jednocześnie. W przypadku Novae Res jest to Platon, który stanowi część grupy kapitałowej Empiku.

Dla wielu początkujących autorów ujrzenie napisanej przez siebie książki na półce w salonie Empiku stanowi spełnienie marzeń. Jest to obecnie największa sieć księgarska w Polsce, z salonami w prestiżowych miejscach, co daje jej silną pozycję w negocjacjach warunków współpracy, nie tylko finansowych, ale również w zakresie zatowarowania tytułów. Empik starannie selekcjonuje asortyment i najchętniej handluje książkami, które są popularne. Preferuje i wspiera pisarzy o ugruntowanej pozycji, bowiem na sprzedaży ich książek zarabia najwięcej, a miejsce w salonie jest ograniczone. Co więcej, Empik podąża za rynkowymi trendami i potrafi się do nich w stosunkowo szybkim czasie dostosować. Bierze więc pod uwagę nie tylko popularność pisarzy, ale i danych gatunków w danym czasie, odpowiednio przygotowując dla nich miejsce w swojej przestrzeni handlowej. Przykładem może być literatura erotyczna, która jeszcze do niedawna w Empiku słabo reprezentowana, obecnie jest liczna i dobrze widoczna. Tak więc Empik skupia się na handlu tym, co popularne, jednak nie oznacza to, że nie daje w ogóle szansy mniej popularnym czy debiutującym autorom.

Jeżeli wydawca spełnia podstawowy warunek, czyli ma podpisaną umowę na dostawy do salonów Empiku, pozostaje kwestia zachęcenia sieci do złożenia zamówienia na dany tytuł. Przydatne przy tym zadaniu są przymioty książki – jakość edytorska, atrakcyjna okładka, blurb, tematyka, gatunek, a jeżeli jest to któraś z kolei powieść autora, to również pozytywne opinie w serwisach poświęconych książkom czy wysokość sprzedaży poprzedniego tytułu.

Empik ostrożnie zamawia powieści początkujących autorów. Menedżerowi Empiku ciężko oszacować popyt, ponieważ nie ma danych na temat sprzedaży poprzednich książek autora, stąd wstępnie zamawia niewielkie partie utworu – zazwyczaj od kilkudziesięciu do kilkuset egzemplarzy. Empik wprowadza taką partię do wybranych salonów i w zależności od popytu rozszerza sprzedaż na kolejne salony albo rezygnuje z dalszych domówień danego tytułu.

Osoby, które nie posiadają pełnej wiedzy na temat tego, jak działa system zamówień i zatowarowania Empiku, mogą nieświadomie wprowadzać w błąd autorów poszukujących wiedzy w internecie. Dla przykładu popularna jest teoria, że skoro Empik dysponuje blisko 350 salonami, to minimalne zamówienie Empiku na dany tytuł musi wynieść 350 egzemplarzy (żeby w każdym z salonów znalazła się chociaż jedna książka). Brzmi logicznie, prawda? Tak to jednak nie funkcjonuje, a praktyka zamówień mniej popularnych autorów jest zupełnie inna.

Empik, identycznie jak inne księgarnie, zamawia egzemplarze wg własnego uznania i nie zawsze na wszystkie salony. Chcąc wypróbować zainteresowanie rynkowe daną książką, może chcieć przykładowo wprowadzić 60 egzemplarzy książki do 30 salonów (po 2 egzemplarze na salon) i w zależności od popytu książka jest przez Empik albo domawiana na kolejne salony, albo zostaje w tych 30 salonach do momentu wyprzedania książek lub ich zwrotu do wydawcy.

Mamy tutaj do czynienia z przykładem podstawowej zasady na rynku książki – to, w ilu miejscach znajdzie się dany tytuł i czy w ogóle, zależy od księgarzy (czy też sieci księgarskiej jak w przypadku Empiku), a nie od tego, ile egzemplarzy tego tytułu wydrukował wydawca.

Oczywiście istnieje jeszcze możliwość wykupienia wcześniej wspomnianej promocji w Empiku. Wówczas książka trafia do Tomu Kultury oraz zazwyczaj eksponowana jest 2 tygodnie w najlepszych miejscach sprzedażowych wszystkich salonów. Z powodu wysokiej ceny takie przedsięwzięcie jest w większości przypadków ekonomicznie nieopłacalne dla książek mało popularnych autorów.

W Internecie krąży wiele mitów i na pozór wiarygodnych informacji na temat funkcjonowania rynku wydawniczego, w tym współpracy z Empikiem, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Jeśli jesteś początkującym autorem, trudno będzie Ci się w tym wszystkim odnaleźć, dlatego tak ważne jest, abyś wybrał wydawcę, który cierpliwie i uczciwie wszystko wytłumaczy. Szukając wydawcy, zapytaj, czy ma podpisaną umowę na dostawę na salony Empiku (a nie wyłącznie Empik.com), która umożliwia wprowadzanie tytułów do salonów i sprawdź, czy książki te są dostępne. Jeżeli jednorazowo przynajmniej w części salonów znajduje się kilkanaście lub kilkadziesiąt publikacji danego wydawcy, oznacza to, że rzeczywiście współpracuje z Empikiem i można mu zaufać, mając nadzieję, że Empik zamówi Twoją książkę z oferty wydawcy do sprzedaży w salonach.

Sprawdź również: Kompendium wiedzy na temat wydania książki | Jak wybrać tytuł dla powieści? | Ile kosztuje wydanie książki? | Selfpublishing a wydawanie subsydiowane