W 1991 roku ukończyłam pedagogikę na Uniwersytecie Łódzkim. Niestety praca w ramach zawodu wyuczonego nie stała się moja pasją. Zastąpiłam ją małżeństwem i macierzyństwem, z czego po kilku latach zostało mi tylko to drugie. Nie poddałam się przeciwnościom losu i zaczęłam czerpać z życia pełnymi garściami.
Jestem szczęśliwą, spełnioną matką dorosłej już córki – Olgi. Od niemal dwudziestu lat prowadzę wraz z przyjaciółką salon kosmetyczny. Grubo po czterdziestce nauczyłam się tańców latino, języka włoskiego i rozpoczęłam podróże po Italii. Postanowiłam także spełnić swoje marzenie i napisać książkę. Wiele wątków w mojej powieści bazuje na doświadczeniach moich i moich przyjaciół. Z wielką pasją piszę drugą część Życiowni.