Opinie naszych Autorów
-
97%
zadowolonych
Autorów
Michał Dąbek
2023-02-14Wydawnictwo Novae Res jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla poczatkujących autorów. Sam z niego skorzystałem i nie zawiodłem się. Przede wszystkim osoby, które kontaktują się i współpracują z autorem są bardzo pomocne i objaśniają wszelkie zawiłości procesu wydawniczego, co w przypadku debiutantów jest niezwykle przydatne. Proces charakteryzuje się profesjonalnym i życzliwym podejściem do autora. Jeśli ktoś posiada napisany tekst i szuka wydawcy mogę polecić Wydawnictwo Novae Res, jako godne zaufania i warte podjęcia współpracy
Zygmunt Barczyk
2023-02-13Bylem zadowolny ze współpracy, wydawnictwo jest firmą, która zachowuje się profesjonalnie w stosunku do autorów oraz rzetelnie i klarownie określa, na co pisarz może liczyć, wchodząc na rynek wydaniczy. Klarowne są również zasady self finansing.
Jakub Trojanowski
2023-02-12Bardzo doceniam profesjonalny kontakt ze strony każdego członka zespołu i pomoc w realizacji moich pomysłów, a także porady dotyczące redakcji tekstu. Jestem również zadowolony z finalnej formy wydania wraz z grafikami. Cieszę się, że książka mogła trafić w zasadzie do wszystkich największych księgarni internetowych. Współpraca była klarowna, a wszystkie wątpliwości związane z działaniem rynku wydawniczego od razu wyjaśniane, co dla mnie, jako nowej osoby w tej branży, okazało się niezwykle istotne!
Gdybym mógł mieć zastrzeżenia, być może liczyłem na szerszy marketing i większe zasięgi, natomiast rozumiem, że mogą one wyglądać w ten sposób w przypadku większości debiutantów. Gdyby w tym zakresie pojawiły się nowe pomysły, pozostaję otwarty!
Dariusz Lubiński
2023-02-12Współpraca z wydawnictwem Novae Res od samego początku procesu wydawniczego przebiegała bardzo sprawnie, osoby odpowiedzialne za kolejne tego procesu etapy pozostawały ze mną w stałym kontakcie. To było dla mnie bardzo ważne, bo akurat powieść, którą wydałem we współpracy z Novae Res, była moim debiutem. Bardzo doceniam zaangażowanie i profesjonalizm zespołu wydawniczego, za co bardzo wszystkim pracującym nad moją książką dziękuję. I na pewno kiedy będę chciał wydać moją kolejną powieść, co mam nadzieję, już wkrótce się wydarzy, zwrócę się także do Novae Res.
Tymon Zapraski
2023-02-11Miło wspominam czas współpracy z wydawnictwem Novae Res. Nawet nie mówię tego w czasie przeszłym, gdyż cały czas, przy różnych okazjach mam kontakt z osobami, które poznałem podczas całego procesu wydawniczego. Szczególnie miło pamiętam okres redakcji, w której nauczyłem się, na co powinienem zwracać szczególną uwagę, co poprawić, jak ważna jest spójna synchronizacja wszystkich wątków. Wydawnictwo zadbało o wszystkie aspekty począwszy od projektu okładki do końcowej promocji, plakaty na wieczór autorski, czy zakładki z gotowymi cytatami autorskimi. Dlatego jestem zadowolony ze współpracy z Novae Res i polecam ją wszystkim tym, którzy wahają się które wydawnictwo wybrać. Szczególnie ważne jest to dla zaczynających pisarzy, gdy sami jeszcze nie wiedzą, czy powinni pisać czy też nie. Polecam. Wydawnictwo Novae Res pomoże Ci zrealizować Twoje marzenia o zostaniu profesjonalnym pisarzem.
Władysława Magiera
2023-02-11Bardzo byłam zadowolona, że udało mi się nawiązać współpracę z wydawnictwem Novae Res. Wszelkie kontakty układały się dobrze, nie mam zastrzeżeń. Wszystko odbywało się terminowo, uwzględniono moje uwagi dotyczące np. okładki. Książka została wydana ładnie, a okładka bardzo pasuje do tematyki i sądzę, że przyciąga czytelników.
Adam Krawczyk
2023-02-11Jako debiutujący pisarz nie miałem pojęcia, jak wygląda praca nad książką po jej napisaniu. Przez ten etap, dzięki pomocy Novae Res, przeszedłem bardzo sprawnie. Dlatego oceniam współpracę z wydawnictwem pozytywnie. Bardzo dobrze wspominam relację z Panią Joanną Rychter odpowiedzialną za korektę. Jestem zadowolony również z otrzymanych materiałów promocyjnych. Jedynym minusem były dla mnie długie okresy oczekiwania między poszczególnymi korektami, mimo że ja wywiązywałem się z terminów. Czasami odnosiłem wrażenie, że bez moich interwencji nie otrzymałbym odpowiedzi. Jeżeli chodzi o promocję, brakuje mi Wysłanników Śmierci na półkach księgarskich oraz reklamy ebooka w sieci, który wyszedł dużo później od wydania papierowego i chyba przeszedł niezauważony przez potencjalnych klientów.
Roza Violet Barlow
2023-02-10Jestem bardzo zadowolona z naszej współpracy przy powieściach Good boys do bad things oraz Wiosna mojego życia.
Arkadiusz Wilczewski
2023-02-09Jeżeli chodzi o moją opinię o waszym wydawnictwie, to nie może być ona inna, niż wyrażona w samych superlatywach. Jednak jest jeden element, który to pozytywne wrażenie zakłóca, ale o tym za chwilę. Zgłoszenie mojej powieści, przyjęcie jej przez Was, cały proces wydawniczy i teraz dystrybucja, to były i są absolutnie nowe doznania w moim życiu. Nie tylko nigdy w takim przedsięwzięciu nie uczestniczyłem, ale nawet nie znajduję w pamięci niczego, choć odrobinę podobnego. Wszystko to generuje u mnie tylko pozytywne wrażenia.
Podsumowując, cieszę się, że zdecydowałem się na współpracę z Wami.
Jedynym uciążliwym elementem był czas, w jakim to wszystko realizowaliśmy. Dziesięć miesięcy od podpisania umowy do wydania powieści, to stanowczo za długo. Nie znam powodów, dlaczego u Was to tak długo trwa, ale powtórzę — jest za długo.
Wojciech Zieliński
2023-02-09O współpracy z Państwem wspomniałem w rozmowie z portalem infoiława.pl, w artykule pt.: Pisanie to moja odskocznia. Wojciech Zieliński z Iławy wydał książkę [WYWIAD]. Wówczas powiedziałem: W porównaniu do książki O nietrzeźwym niekiedy kierowcy, Niezwykle optymistyczna wiadomość powstała zdecydowanie szybciej, sprawniej. Sądzę, że jest to lepszy tekst niż ten pierwszy. Nadając mu ostateczną postać, miałem już też za sobą współpracę z tym wydawnictwem.
Tak, praca nad ostatecznym kształtem drugiej książki była łatwiejsza, przyjemniejsza, miałem przekonanie, że redaktor dokładnie rozumie, co pisarz miał na myśli, ale w przypadku tej książki chyba już na starcie otrzymaliście ode mnie bardziej dopracowany tekst, niż debiutancki.
Myślę, że z Waszą pomocą pisarz trochę… uczy się pisać. A nawet dojrzewa. Dajecie szansę debiutu. Zawsze potem może Was porzucić i wydawać kolejne książki w innych wydawnictwach. A Wy nie płaczecie po nim, bo piszą kolejni marzyciele.