Wakacje to idealny czas na dalekie podróże, do których inspiracją może być również literatura. Jeżeli szukacie pomysłu na daleką wyprawę, lub zdecydowaliście się już na podróż do Ameryki Południowej, lecz potrzebujecie dobrego przewodnika, „Patagonia” Tadeusza Wodzickiego będzie dla Was idealną pozycją. Odkryjecie z nią nieznane krainy oraz poznacie ich historię. A potem, kto wie, być może spakujecie plecak i wyruszycie w drogę?

   „Patagonia” jest już drugą powieścią podróżniczą, która wyszła spod pióra Tadeusza Wodzickiego. Tym razem autor zabiera czytelnika na wyprawę przez mało znane tereny, rozciągające się przez terytorium Chile i Argentyny. Zwiedzimy najpiękniejsze miasta, między innymi Santiago, Valparaíso oraz Viña del Mar. Odpoczniemy w termach Cañaripe. Będziemy podziwiać masywy górskie, liczne jeziora, wulkany i wodospady. Weźmiemy też kurs na czoło lodowca. Przekroczywszy Cieśninę Magellana, dotrzemy do Ziemi Ognistej, gdzie wyjdą nam na spotkanie pingwiny i foki, a nawet wieloryby. Będzie to wyprawa pełna ciekawostek, których autor nie szczędzi, z dużą biegłością opowiadając o geografii i historii odwiedzanych krain. Dowiemy się sporo o naszych rodakach, którzy pozostawili swój ślad w tych odległych miejscach, a także o wyprawie Magellana i badaniach Karola Darwina.
   „Patagonia” nie jest pozycją czysto beletrystyczną, gdyż jej fabuła ma raczej charakter informacyjny. Radziłabym potraktować tę książkę, jako faktograficzny zapis podróży, a nawet rozbudowany przewodnik turystyczny. Jest to bowiem pozycja, w której miłośnicy dalekich wypraw odnajdą liczne wskazówki, dotyczące tego gdzie warto pojechać i w jaki sposób tam dotrzeć, gdzie się zatrzymać, na co zwrócić uwagę. Opisywanym lokalizacjom towarzyszą ciekawe fotografie, wykonane przez Jana Rewskiego. Cieszą one oko i zachęcają do wizyty w poszczególnych miejscach. Mnie szczególnie zainteresowała relacja z przeprawy wokół Przylądka Horn i opowieść o żeglarzach, którzy w siedemnastym wieku stracili tam życie, gdy ich statki rozbijały się o zdradliwe skały.
   Tadeusz Wodzicki przygotował rzetelne wyposażenie dla tych, którzy zechcą podążyć jego śladami. Jak sam pisze, warto trasę jego podróży prześledzić na stronie Google Earth. Da nam to jasny obraz jego wyprawy, a być może nawet pozwoli zaplanować własną? Jeśli marzy Wam się zatem wycieczka do Ameryki Południowej, nie zapomnijcie wziąć do plecaka „Patagonii”.
Tytuł: „Patagonia”
Autor: Tadeusz Wodzicki
Wydawnictwo Novae Res
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 201