Czy wiecie, że 20 proc. książek, które czytamy, dostaliśmy w prezencie? Tak pokazują ostatnie badania czytelnictwa. Z pewnością nasze mamy również ucieszą się takiego upominku z okazji swojego święta. Oto kilka naszych propozycji.

Jak wiemy mamy, jak i książki dzielą się na różne kategorie:

Mama podróżniczka

Zapraszamy razem z Zofią i Michałem Mizielińskimi na północ, do Skandynawii. Potencjalni turyści mają z nią pewien kłopot. Z jednej strony kusi ich piękno krajobrazów i bogactwo tamtejszej kultury, z drugiej – odstraszają warunki pogodowe, kłopotliwy dojazd, wysokie ceny. O ile to ostatnie przekonanie można po części uznać za uzasadnione, pozostałe dwa lepiej umieścić na półce ze stereotypami.

Mama historyczka

„Archanioł” Anny Burzyńskiej to pierwsza część trylogii „Czarna legenda” o losach Hiszpanii w XV wieku. Antonio w dniu swoich czternastych urodzin oddano go do klasztoru dominikanów Convento de Santa Cruz la Real w Segovii, gdzie miał wieść ciche życie pełne modlitwy, spłacając dług, który mój ojciec dawno temu zaciągnął u Boga. Szybko jednak okazało się, że opactwo to skrywa mroczną tajemnicę, a jego przeor, padre Tomás de Torquemada, snuje w sekrecie plany zniewolenia Hiszpanii poprzez ogień stosów. Z pozoru jest to opowieść o wchodzeniu w dorosłość, o emocjach, o młodym człowieku wbrew woli osadzonym w innym, obcym i bardzo specyficznym środowisku. Z drugiej mamy świetnie nakreśloną warstwę życia codziennego w połowie XV wieku.

Mama romantyczka

„Trzydzieści krótkich opowiadań o miłości” Janusza Niżyńskiego, skłonią Was do refleksji na temat miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą. Każde z opowiadań to opowieść o miłości. O jej odcieniach. O jej twarzach. O różnym jej zdefiniowaniu… Bohaterowie opowiadań powtarzają się, a w miarę czytania kolejnych historii losy niektórych zaczynają splatać się ze sobą, układając w zadziwiającą mozaikę.

Mama detektyw

Wszystkie książki znajdziecie na stronie zaczytani.pl.

Mamom życzcie od nas samych wciągających i mądrych książek!