Przez niektórych to bardzo wyczekiwany dzień. Światło dzienne ujrzała właśnie trzecia część serii „Na szczycie”. Dla tych, którzy nie znają wcześniejszych części K. N. Haner, ostrzegam, że cała recenzja Cyrysi może zdradzić za dużo.

 

 ”Na szczycie. Nieczysta gra to trzeci tom traktujący o losach byłej striptizerki i menadżera grupy rockowej. Ich szalona, płomienna miłość, pełna komplikacji, wzlotów i upadków, w końcu zostaje przypieczętowana ślubem jak z bajki. Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Brutalna rzeczywistość dopada nowożeńców niosąc ze sobą pasmo całe pasmo problemów. Czy uda im się pokonać wszelkie przeciwności? A może ciężar nawarstwiających się kłopotów ich przerośnie?

Niezwykle trudno mi zebrać myśli po przeczytaniu tej lektury. Nerwy mam napięte niczym postronki. Pierwsze sto stron to lekko irytująca sielanka, podczas której bohaterowie oddają się swojej namiętności w różnych miejscach i w różnych możliwych konfiguracjach. Ale na szczęście przychodzi moment zwrotny, po którym następuje zasadnicza zmiana sytuacji. Pojawiają się pierwsze zgrzyty, napięcia i konflikty. Rozłąka źle wpływa na zakochanych. Sed wraz z chłopakami z zespołu przebywa w trasie koncertowej, a Reb zajmuje się studiowaniem, pracą i opieką nad małą Charlotte. A gdzieś na horyzoncie wisi nad nimi widmo nadchodzącej katastrofy…

Autorka wie, jak podnieść czytelnikowi ciśnienie. Serwuje nam słodko-gorzką historię, w której nie ma miejsca na rutynę i przewidywalność. Chwile euforycznego szczęścia przeplatają się z gniewem, smutkiem, strachem, zazdrością, wzajemnymi pretensjami i poczuciem niesprawiedliwości. Wszystko to po to, aby uświadomić nam, że życie nie jest zawsze usłane różami. Czasami doświadczamy słodycz radości i beztroski, ale niekiedy dopada nas gorycz cierpienia i rozczarowania.
 

Całą recenzję znajdziecie na cyrysia.blogspot.com. Natomiast na swoim fb Cyrysia rozdaje także książki.

 

 

… chciałam, by mnie zatrzymał. By podbiegł i chwycił mnie w ramiona. Nie zrobił tego, co sprawiło, że pękło mi serce. Znowu poczułam się jak zero.
na szczycie

 

Mamy dla Was też niespodziankę. Zajrzyjcie na nasz fanpage’a, tam czeka na Was konkurs. Do wygrania cała seria „Na szczycie”.