„Sięgając po nową powieść Agnieszki Łaski wiedziałam, że jest to fantasy. Ale nie spodziewałam się, że będzie to aż tak dobra książka. I nie spodziewałam się, że autorka okaże się tak młodą osobą. „Zapach wanilii” to powieść nie tylko dla nastolatków, choć sama autorka zalicza się jeszcze do tej grupy. Zachęcam do sięgnięcia po nią każdego, kto choć trochę lubuje się w tym gatunku literackim” – poleca Dorota Recenzje z pazurem.

 

Sandra ma siedemnaście lat. Wychowuje ją babcia. Rodzice dziewczyny zmarli w nieznanych  dziewczynie okolicznościach. Od kilku tygodni Sandra dostrzega wokół siebie znaki, dostaje tajemnicze karteczki z niezrozumiałą dla niej treścią. Równocześnie powracają wspomnienia z dzieciństwa. Dziewczyna jest o tyle zaskoczona, że niewiele pamięta z tamtego okresu. A przecież sześcioletnie dziecko zachowuje już wspomnienia. Sandra odkrywa swoje dzieciństwo na nowo. Jakby wcześniej ktoś wymazał jej pamięć. Odkrywa również, że została oszukana w sprawie śmierci rodziców. Dlaczego tak się dzieje?

 

Sandra pomimo wielu różnych zdarzeń i złego samopoczucia stara się żyć normalnie. Swoje odkrycia zachowuje dla siebie. Nawet nie wspomni o nich swoim najbliższym przyjaciółkom. Wszystko jednak zaczyna się komplikować, kiedy dziewczyna przypomina sobie coraz więcej i więcej. A kiedy dochodzi do wniosku, że ktoś próbuje nad nią przejąć kontrolę, postanawia podzielić się swoimi spostrzeżeniami z Arturem. Czego się od niego dowie? Jaka okaże się prawda? Czy zagrozi ona najbliższym Sandry?

 

„Przez ułamek sekundy miałam wrażenie, że wszystko wyglądało jak dawniej, bez tajemnic, zagadek i niewyjaśnionych sytuacji. Jednak życie ie zawsze układa się po naszej myśli, zawsze czekają na nas jakieś pułapki. Nigdy nic nie może być proste”.

 

O świecie anielic, wampirów i innych pozaziemskich stworzeń przeczytacie w dalszej części recenzji recenzjezpazurem.pl.